Wygrana w ostatnim meczu!!! LKS Poręba 3:2 Pagen Gnojnik
Nasi młodzi trampkarze wygrali dziś ostatni mecz w sezonie jesiennym. Naszym rywalem był LKS Pagen Gnojnik, który przed tym meczem zajmował 4 pozycję w tabeli. Z tym klubem również rozegraliśmy przed sezonowy sparing który wygraliśmy 4:1. Jeszcze przed meczem wiadome było ze mecz ten nie będzie należał do meczy łatwych. I dokładnie tak było od początku meczu, obie drużyny walczyły o każdy metr boiska, żadna z drużyn nie zamierzała odpuścić. Trochę lepiej jednak wyglądały akcje naszej drużynie. Pierwsza bramkę mógł zdobyć Szymon Put który dostał dobra górna piłkę ze środka pola i wykorzystując swoją szybkość wyszedł sam na sam z bramkarzem, jednak piłka odbijała się i po oddaniu strzału piłka wpadła na bramkarza i kolejno na słupek. W 20-stej minucie meczu w lewym rogu polu karnego piłkę otrzymał Wojtek Rzenno, zrobił on dwa kroki z piłka i ładnym strzałem górna piłka w długi róg bramki zdobył gola. Po rozpoczęci przez zespół gości od środka, widać było ze nasz zespół nie zamierzał odpuszczał i za wszelka cenę chciał zdobyć kolejne bramki. Nie było to jednak łatwe gdyż goście nie zamierzali również odpuszczać. W 30 minucie meczu Szymon Put wykorzystując po raz kolejny wykorzystał swoją szybkość i obrońca Pagenu zmuszony był faulować naszego zawodnika w polu karnym, sędzia bez zastanowienia odgwizdał rzut karny. Do piłki podszedł Bartek Hajduga i pewnym strzałem w lewy bok bramki zdobył gola. Nasza drużyna na przerwę schodziła z przewagą dwóch bramek.
Początek drugiej połowy wyglądał identycznie jak pierwsze czyli dużo walki itd. Jednak tym razem lepiej zaczęła sobie poczynać drużyna z Gnojnika i już w 41 minucie meczu strzeliła bramkę kontaktową. Po zdobytej bramce przez Pagen nasza drużyna nie potrafiła rozgrywać normalnie piłki, popełnialiśmy dużo błędów. Wykorzystywała to drużyna gości, która przejęła kontrole nad meczem, i cały czas zagrażała naszej bramce. LKS uciekał się tylko do kontrataków jednak traciliśmy szybko piłkę i znowu musieliśmy się bronić przed atakami i niestety w 58 minucie meczu tracimy drugą bramkę!!! Stan meczu 2:2. Widać było w naszych zawodnikach ogromną złość, jeszcze bardziej zmotywowani rzucili się do strzelenia trzeciej bramki. Młodzi zawodnicy przeprowadzili liczne akcje jednak albo brakowało troche szczęścia albo na drodze stał bramkarz rywali. W 65 minucie meczy przed polem karnym Pagenu faulowany zostaję nasz zawodnik. Do piłki podchodzi Wojtek Rzenno, uderza piłkę dość mocno, która odbija się od poprzeczki oraz rąk bramkarze rywali i wpada do bramki!!!!!! W tym momencie nasza drużyna obejmuję prowadzenie 3:2 !!!!!!!!!!!! Ostatnie 5 minut meczu to walka, czasami nawet dość ostra. W jednej z sytuacji Wojtek Rzenno strzelec dwóch bramek fauluje zawodnika z Gnojnika i otrzymuję od sędziego czerwona kartkę. Nasz zespół zdołał jednak utrzymać korzystny dla nas wynik do końca i wygrywa kolejny mecz w sezonie. Dziękujemy młodym zawodnikom za walkę oraz za grę do ostatniej minuty.
Przyszli:
Witold Kraj Sokół Maszkienice Mateusz Bieniek Okocimski Brzesko Mateusz Schmidt KS Okocim Krzysztof Borowiec KS Okocim Grzegorz Góra wychowanek
Nasi młodzi trampkarze wygrali dziś ostatni mecz w sezonie jesiennym. Naszym rywalem był LKS Pagen Gnojnik, który przed tym meczem zajmował 4 pozycję w tabeli. Z tym klubem również rozegraliśmy przed sezonowy sparing który wygraliśmy 4:1. Jeszcze przed meczem wiadome było ze mecz ten nie będzie należał do meczy łatwych. I dokładnie tak było od początku meczu, obie drużyny walczyły o każdy metr boiska, żadna z drużyn nie zamierzała odpuścić. Trochę lepiej jednak wyglądały akcje naszej drużynie. Pierwsza bramkę mógł zdobyć Szymon Put który dostał dobra górna piłkę ze środka pola i wykorzystując swoją szybkość wyszedł sam na sam z bramkarzem, jednak piłka odbijała się i po oddaniu strzału piłka wpadła na bramkarza i kolejno na słupek. W 20-stej minucie meczu w lewym rogu polu karnego piłkę otrzymał Wojtek Rzenno, zrobił on dwa kroki z piłka i ładnym strzałem górna piłka w długi róg bramki zdobył gola. Po rozpoczęci przez zespół gości od środka, widać było ze nasz zespół nie zamierzał odpuszczał i za wszelka cenę chciał zdobyć kolejne bramki. Nie było to jednak łatwe gdyż goście nie zamierzali również odpuszczać. W 30 minucie meczu Szymon Put wykorzystując po raz kolejny wykorzystał swoją szybkość i obrońca Pagenu zmuszony był faulować naszego zawodnika w polu karnym, sędzia bez zastanowienia odgwizdał rzut karny. Do piłki podszedł Bartek Hajduga i pewnym strzałem w lewy bok bramki zdobył gola. Nasza drużyna na przerwę schodziła z przewagą dwóch bramek.
